Dość duże miasto, do którego udało nam się dotrzeć wieczorem. Niezbyt zachwycające, ale stanowi dobry punkt wypadowy przed dalszą podróżą.
Jako ciekawostka - w McDonaldzie można kupić zimne piwko ;)
Nocowaliśmy w "Motelu Laguna" (przewodniki podają nazwę Melba, ale na budynku pisze Laguna) 22 Decembrie 13 - standard niski i głośna muzyka długo w noc, ale przeżyć się dało - 80RON za dwójkę z "łazienką". Jedyną zaletą tego noclegu jest bliskość centrum miasta.